Kilka lat temu przeżyliśmy wielką wojnę handlową między Amazonem a AppleApple nie dopuścił do sprzedaży swoich produktów na rynku Amazon, a Amazon zablokował wszystkie swoje usługi na urządzeniach z Cupertino. Absurdalna wojna, która… zakończył się wejściem sklepu Apple na Amazonoraz wraz z pojawieniem się usług Amazon na urządzeniach Apple. Ale to doprowadziło do nowego problemu: Apple odpowiada za ustalanie cen na Amazon i dał im wyłączność swoich produktów. Ale już, włoski organ ds. konkurencji właśnie sankcjonował obie firmy 200 milionami euro za ustalanie cen ...
A to dlatego, że mamy do czynienia z naruszeniem konkurencji. Amazon Italy odpowiada za nic więcej i nie mniej niż 70% sprzedaży produktów elektronicznych we Włoszech i Apple jest tym, który ustala ceny i nie pozwala sprzedawcom sprzedawać swoich produktów na Amazon, dyskryminacja, wobec której stosuje się te nowe sankcje. Według włoskiego regulatora konkurencji
Istotne jest, aby stosowanie reguł konkurencji gwarantowało równe szanse wszystkim sprzedawcom detalicznym, którzy korzystają z elektronicznych rynków, takich jak Amazon, jako coraz ważniejszego miejsca dla rozwoju ich działalności handlowej, zwłaszcza w obecnym kontekście, unikając zachowań dyskryminujących, które ograniczają konkurencja.
Zobaczymy, co dzieje się w innych krajach od tego czasu To dobre zdanie mieści się w ramach regulacyjnych, zgodnie z którymi wiele innych krajów Unii Europejskiej będzie intensywnie monitorować gigantów technologicznych Stanów Zjednoczonych w celu nałożenia sankcji w celu stosowania dobrych praktyk konkurencji. Dlatego Apple nie będzie jedynym, który zostanie ukarany grzywną, wiele innych zostanie ukaranych w podobny sposób. Po tym wszystkim możemy tylko myśleć, że państwa starają się chronić nas jako konsumentów, a w końcu… to my musimy decydować, co kupić, a co nie, a dla nich ważna jest dobra konkurencja na rynku.