Sektor mówców, których można używać z wirtualnymi asystentami, jest załamywany przez różne marki w tym sektorze. Choć mamy już niezły zestaw alternatyw, jednym z najbardziej atrakcyjnych modeli na rynku jest niewątpliwie Apple HomePod. I wydaje się, że nie oczekuje się sprzedaży - wina Siri? -. Jednak inne marki nie przestają próbować wziąć bułki z masłem. Ostatnim, który przybywa, jest Bang & Olufsen ze swoimi beo zagraj p6.
Jeśli jest coś, co naprawdę lubimy w HomePod, to jest to jego konstrukcja. Apple wie, jak przyciągnąć uwagę swoich klientów atrakcyjnymi produktami, które przyciągają uwagę publiczności, a tym samym osiągają większą sprzedaż. Firma Bang & Olufsen podąża tą ostatnią drogą: nieodpartym designem. jego Beoplay P6 to element, który będzie dobrze wyglądał, gdziekolwiek go umieścisz: wysokiej jakości materiały (anodowane aluminium i skóra); zaokrąglone kształty; i kompatybilny z wirtualnymi asystentami.
Bang & Olufsen Beoplay P6 to głośnik, który możesz zabrać wszędzie: waży tylko jeden kilogram i ma zintegrowany skórzany pasek, który ułatwia przenoszenie. Ponadto w środku ma Bateria o pojemności 2.600 miliamperów, która według firmy zapewni 16 godzin dźwięku z umiarkowaną głośnością dźwięku. Ponadto ładowanie odbywa się przez port USB-C, a cykl trwa zaledwie trzy godziny.
El Beoplay P6 współpracuje z technologią Bluetooth 4.2. Możesz podłączyć dowolny sprzęt (komputer, telefon, tabletka) lub nawet drugi głośnik bezprzewodowy zapewniający dźwięk stereo. Z drugiej strony w górnej części będziemy mieć elementy sterujące głośnikiem, a jeden z tych przycisków o nazwie „OneTouch” wywoła zarówno osobistego asystenta Apple (Siri), jak i Google (Asystent). Musimy również powiedzieć, że Beoplay P6 posiada wbudowany mikrofon że oprócz możliwości przechwytywania wiadomości głosowych, może również działać jako zestaw głośnomówiący podczas łączenia się z naszym smartphone.
Teraz nadchodzi najgorsza część. Dokładnie cena. Firma Bang & Olufsen nie jest znana z tego, że jest szczególnie tania. I to Beoplay P6 kosztuje 399 euro. Możesz go znaleźć w kolorze czarnym lub srebrnym i trafi na rynki w kwietniu.