Walka prawna pomiędzy firmą z Cupertino a firmą Epic przechodzi teraz na wyższy poziom po wyroku wydanym przez sędzię Yvonne Gonzalez Rogers. W tamtym czasie Rogers orzekł, że Apple powinno zezwolić twórcom sklepów z aplikacjami na przekierowywanie użytkowników do ich stron internetowych, jednocześnie wymuszając znaczna kara finansowa, którą Epic zapłacił Apple i uplasował się po stronie firmy z Cupertino do końca wyroku.
Apple opisał wówczas wyrok jako wyraźne zwycięstwo nad pozwem Epic, ze swojej strony Epic złożył apelację od wyroku i to był dopiero początek. Ale już w Cupertino przenieśli już nową zakładkę, dając jasno do zrozumienia dla Epic, że nie pozwoli Fortnite wrócić do App Store do czasu prawomocnego wyroku sądu.
Gracze Fortnite znów przegrali
Ostatecznie najbardziej interesuje nas to, aby wszystkie gry, aplikacje i usługi były zawsze dostępne. W tym przypadku użytkownicy, którzy nadal będą grać w Fortnite, będą głównymi przegranymi widzianymi z zewnątrz firm, pozostaną bez Fortnite przynajmniej do czasu wydania ostatniego wyroku a potem zobaczymy… Problem w tym, że zakończenie tych apeli może potrwać długo, mówimy za jakieś pięć lat od teraz.
Relacje między Apple i Epic Games bardzo się pogorszyły po wzajemnych oskarżeniach, co doprowadziło do skarg, a później do wycofania gry z App Store. Teraz potwierdzono, że czas oczekiwania na ponowne użycie tej gry na urządzeniu z systemem iOS jest nieokreślony i naprawdę nieobliczalny. Oskarżenia między obiema firmami nie ustają i jasne jest, że nie może się to dobrze skończyć dla obu stron, więc będziemy nadal monitorować wydarzenia. wiedząc, że prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczymy Fortnite na urządzeniu Apple.