Tym razem tzw aplikacja tygodnia To ciekawa gra: Do Fu Fury'ego. Pod tą nazwą Amazon Games Studios przedstawia nam nieco osobliwego ninja, gdyż jest to kawałek tofu. Ale „Jak kawałek tofu może być ninja?” będziesz się zastanawiać. Cóż, może, a jego ataki są szybkie i silne… jak na kawałek tofu, jak sądzę. Tak czy inaczej, uwierz mi, gra jest bardziej zabawna niż jej wyjaśnianie. A przy okazji dość uzależniające.
Niczym kawałek tofu, którym jest, nasz bohater nie może poruszać się jak postać z innej gry; musi używać własnego sposobu poruszania się, tj wykonując potężne skoki (tak, skoki) lub przewiń przetaczając się po jego ciele, jeśli to, co robi ten kwadratowy kawałek tofu, można nazwać rolowaniem. Gra mówi, że chodzi, chociaż nie sądzę, żeby tak było.
W każdym razie. To, co musimy zrobić, to przenieść naszą postać z boku na bok poziomu, na który złapać wszystkie niebieskie kulki jak możemy, zanim dotkniemy różowego ciasteczka z wróżbą. Te niebieskie kule są jak gwiazdy w innych grach, a jeśli nie zdobędziemy wystarczającej liczby piłek, nie przejdziemy poziomu. Są dwa sposoby, aby przenieść nasz kawałek tofu, jak powiedziałem wcześniej: pierwszy to skakanie od ściany do ściany. Odbywa się to poprzez dosunięcie naszego bohatera siłą do ściany, do której chcemy go przesunąć. Musisz ślizgać się z pewnym napięciem, inaczej możesz nie dotrzeć do celu. Drugim sposobem jest chodzenie, które uzyskuje się poprzez dotknięcie dwoma palcami w kierunku, w którym chcemy, aby nasz ninja się poruszał.
Jak zawsze mówimy, najlepiej pobrać go, gdy jest w sprzedaży, a następnie zdecydujesz, co z nim zrobić. Myślę, że To-Fu Fury zostanie na moim iPhonie i iPadzie. Poza tym jestem pewna, że spodoba się najmłodszym w mojej rodzinie.