Instagram, popularny fotograficzny serwis społecznościowy należący do Facebooka (kolejna aplikacja, którą jest tak naprawdę Facebook, a także WhatsApp), wystartował aplikacja o nazwie Boomerang, która doskonale naśladuje funkcję Live-Photos które Apple ogłosiło wraz z pojawieniem się iPhone'a 6s. Rzeczywistość jest taka, że aplikacja jest fantastyczna, przenosi obrazy z platformy w inne miejsce, o wiele bardziej zabawne i jeśli użytkownicy zaakceptują tę nowość, „Boomerang” bez wątpienia będzie działał jak błyskawica na Instagramie. Sprawi, że selfie będą ciekawsze, zdjęcia grupowe będą przyjemniejsze, a przede wszystkim wprowadzi coś innego do wszystkich urządzeń.
To dobry hack, że Instagram uderzył w Apple, pozostawiając opcję Live-Photos na wysokości bitumu, ponieważ te «Boomerang» prawdopodobnie będą udostępniane zarówno na Instagramie, jak i na Facebooku i Twitterze, dlatego osiągną poziom popularności, której Live-Photos nigdy nie osiągnie. Jedyny ale który możemy włożyć do aplikacji jest taki sam jak zawsze, upór Instagrama w nieodwracalnym pogorszeniu jakości naszych zdjęćjednak szybkość transmisji danych z pewnością to doceni. Zostawiam wam film wyjaśniający, jak Boomerang działa na Instagramie:
Jak zawsze, Boomerang na Instagram jest całkowicie darmową aplikacją, dostępną od teraz w AppStore, dzięki czemu można ją pobrać i funkcjonować na dowolnym urządzeniu iOS od wersji 7.0, co pozostawia Live-Photos całkowicie oddzielone od tego biznesu. Ponadto aplikacja jest w wielu językach, takich jak angielski, hiszpański, norweski, chorwacki, niemiecki, japoński i wiele innych. Więc nie trać czasu i zacznij udostępniać swój Boomerang na Instagramie i w sieciach społecznościowychDodaj trochę pikanterii swoim zdjęciom dzięki tej aplikacji, która wkrótce stanie się niezbędna we wszystkich naszych urządzeniach, nie mów, że Cię nie ostrzegałem.
To nie jest „Live Photos”. To nie ma z tym nic wspólnego. Włamać się? Co tu jest do przeczytania.
Aplikacja jest fantastyczna, ale nie można jej zapisać na bębnie, co boli
To nie jest tak naprawdę zdjęcie na żywo, to tylko 4-sekundowe wideo, które sprawia wrażenie GIF-a. Jest zapisywany, publikowany i udostępniany jako wideo. Byłoby interesujące, gdyby to było zdjęcie na żywo i żebyśmy na Instagramie wcisnęli i przytrzymali zdjęcie, aby je odtworzyć. Ale wyobrażam sobie, że byłaby to kopia i zapoczątkowałaby problemy między Facebookiem a Apple.