Nieco ponad tydzień temu Apple ogłosił datę jednej z najbardziej oczekiwanych konferencji dla użytkowników Apple, datę, w której świętuje się oficjalną prezentację nowych wersji iOS, tvOS, macOS i watchOS. WWDC, Światowa Konferencja dla Developerów od angielskiego akronimu, jest początkiem dla programistów i użytkowników publicznej wersji beta, aby zacząć dostosowywać swoje aplikacje lub, jeśli to się nie uda, współpracować z Apple w celu poprawy działania i stabilności systemu.
Te konferencje odbywają się w czerwcu, ale kilka miesięcy wcześniej Apple zwykle robi kolejny Keynote, w którym przedstawia odnowienie niektórych swoich urządzeń. Na kilka dni do marca Apple jeszcze oficjalnie nie ogłosił, czy w marcu przeprowadzi Keynote, w którym według najnowszych plotek, iPad powita nowego członka, urządzenie, które ma 10,5-calowy ekran, ale zachowuje ten sam rozmiar co 9,7-calowy iPad. Aby to zrobić, Apple zminimalizowałoby krawędzie ekranu.
Według najnowszych plotek dotyczących tego urządzenia i opublikowanych przez Forbes rozdzielczość tego nowego 10,5-calowego iPada miałaby rozdzielczość 2.224 x 1.668 pikseli. 9,7-calowy iPad Pro ma rozdzielczość 2.048 × 1.536. To, co według tej publikacji nie zmieniłoby się, to gęstość pikseli, która byłaby taka sama w obu modelach, 264 punkty na cal. Wcześniej inne plotki głosiły, że ten 10,5-calowy model może oferować taką samą rozdzielczość, jak 12,9-calowy iPad Pro, ale matematycznie jest to niemożliwe.
Kilka dni temu powtórzyliśmy inne plotki związane z tym modelem iPada, w których wskazywano, że do maja lub czerwca nie będą one dostępne na rynku, co Zmusiłoby to firmę do opóźnienia prezentacji do wystąpienia Keynote WWDC.