Chleb każdego roku wraz z premierami nowych urządzeń Apple iPhone. Tłum fanów firmy Apple tłoczył się w drzwiach jej sklepów na kilka dni przed pojawieniem się nowego urządzenia, z zamiarem bycia jednym z pierwszych użytkowników, którzy zdobędą nowy model. Ta postawa, której Angela Ahrendts nigdy nie lubiła, nadal jest powszechnym tonikiem na każdym wydawnictwie. W niektórych najbardziej charakterystycznych sklepach Apple na świecie tradycyjne kolejki już się odbywają. Jutro odwiedzimy Apple Store w Sol, aby zobaczyć, jak wygląda panorama, chociaż w Hiszpanii tego typu działalność nie jest zwykle prowadzona z takim entuzjazmem.
Zespół MacRumors był w Apple Store przy 5th Avenue w Nowym Jorku, który można uznać za kultowy Apple Store par excellence, a już znaleźli pierwszych rannych ptaszków, którzy w ciągu najbliższych kilku godzin nic nie zrobią, nic poza zabijaniem czasu tak jak oni może dobrze, dopóki nie otrzymają pożądanego iPhone'a 7. Nic nie sprawi, że zapomnimy o australijskim chłopcu, który został pierwszym użytkownikiem iPhone'a 6, w tym samym czasie stał się pierwszym użytkownikiem, który go złamał, kiedy popadł w najbardziej rygorystyczny z występów na żywo, gdy udzielał mu wywiadu lokalnej telewizji.
Union Square Apple Store w San Francisco również gości już niewielką grupę adwokatów, którzy czekają w kolejce na jutro. W Hiszpanii możesz odebrać swojego iPhone'a rankiem 16-goi wszystko wskazuje na to, że wszędzie zobaczymy wiele iPhone’ów 7 w kolorze Jet Black. Jeśli jesteś jednym z wielu użytkowników, którzy będą stać w kolejce w Apple Store, opowiedz nam swoją historię, podziel się nią z nami i czytelnikami Actualidad iPhone.
Cóż, żeby nie lubić takiego stosunku do pani Ahrendts, co za bzdura wyjścia na rezerwację, którą zorganizowała.
Zrobiłem jakąś nocną kolejkę (bardziej niż postawę, którą nazwałbym tradycją) i jest w porządku, ale kiedy życie toczy się po tobie, znacznie wygodniej (i kompatybilnie z pracą, rodziną ...) jest zarezerwować ją i iść za to spokojnie uzgodniony czas.
Ale z tym, co wydarzyło się w zeszły piątek, poddałem się, kupiłem go w Internecie i mam nadzieję, że nadejdzie w przyszłym tygodniu. Po raz pierwszy, odkąd pojawił się w Europie, nie będę miał iPhone'a od pierwszego dnia, wliczając w to wycieczki do Francji czy Wielkiej Brytanii po to, żeby mieć go jako pierwszy. A najgorsze jest to, że w ogóle mnie to nie obchodzi.
Jeśli w przyszłym roku to lepiej zorganizują, może znowu dostanę iphonera kilometr, ale jeśli tak dalej ...
To zawsze wydawało mi się suwerenną głupotą i tanim materializmem, aby stać w kolejce po urządzenie, które będzie sprzedawane w dowolnym sklepie za 2 lub 3 tygodnie. Super wielka pochwała dla demonów konsumpcjonizmu ...