Nowi użytkownicy już zaczęli docierać do użytkowników (co najmniej) AirPods ProII. Dzięki temu widzimy te nowości, które Apple był w stanie wdrożyć. Nie ma ich wielu, ale jak meigi, miej je, hailas. Wiesz już, że teraz nowe słuchawki firmy mają lepszą eliminację szumów, sterowanie dotykowe, lepszą jakość dźwięku i mają zwiększoną autonomię do sześciu godzin użytkowania na jednym ładowaniu. Mówiąc o ładunku, coś, o czym nie powiedziano nam podczas imprezy ale to bardzo dobrze, jest to związane z obciążeniem i jak poznać pozostałą baterię, zarówno w słuchawkach, jak i w etui.
Jedną z najlepszych rzeczy, jakie ma Apple, jest możliwość komunikacji między wszystkimi swoimi urządzeniami. Że mogą przekazywać między sobą informacje tak, że w jednym widzimy tylko resztę. Na przykład na iPhonie możemy zobaczyć w trybie widżetów, ile baterii zostało w AirPods. Określa to, informując o pozostałej części baterii każdego ze słuchawek i etui ładującego. Do tej pory, aby wiedzieć, musieliśmy mieć AirPods Pro w etui ładującym, ale to się zmienia wraz z nowym modelem.
Dzięki AirPods Pro II etui ładujące MagSafe może przesyłać stan ładowania do widżetu baterii iOS nawet wtedy, gdy słuchawki są wyjęte z etui. Umieszczone w naszych uszach pokażą również obciążenie, jakie mają. W końcu. Dobre wieści.
Dzięki temu, że obudowa nowych AirPods Pro II zawiera chip U1 wbudowany, który umożliwia funkcję Znajdź mój z precyzyjnym wyszukiwaniem, dzięki czemu możesz dokładnie zlokalizować siebie. Wydaje się więc prawdopodobne, że układ U1 umożliwia etui ładującemu przesyłanie stanu baterii za pośrednictwem ultraszerokopasmowego pasma o wysokiej częstotliwości, zamiast polegać na połączeniu Bluetooth.