Produkcja nowego iPada Pro byłaby już w toku, jak wyjaśniono od połowy DigiTimes, więc możemy kontynuować pogłoski, które wskazują bezpośrednio na przemówienie w marcu przyszłego roku, a konkretnie na temat Wtorek 31 następnego miesiąca.
Czy to możliwe, że Apple wypuściło nowego iPada Pro w tym przemówieniu? Cóż, zgodnie z tym, co wyjaśniają DigiTimes tak będzie. Aparaty nowego iPhone'a 11 Pro mogą być bohaterami tego nowego iPada Pro i to się pojawi nowy iPhone 9, który ma mieć taki sam wygląd jak iPhone 8 aktualne, ale z wewnętrznymi ulepszeniami w zakresie procesora.
Myśl przewodnia, która mogłaby zawierać wiele nowych funkcji, a jednym z nich byłby iPad Pro
Czujnik ToF zostałby zaimplementowany w tym rzekomym nowym iPadzie Pro, co będzie bardzo przydatne do pomiaru odległości lub wymiarowania obiektów. Prawda jest taka, że wszystko wskazuje na to, że ten nowy iPad Pro będzie miał taką samą konstrukcję jak obecny model, z zaimplementowanym portem USB C i podobno z ulepszeniem procesora wraz z ulepszeniem aparatów.
IPad Pro nie zmienił się od 2018 roku i wkrótce spodziewane jest odnowienie. W DigiTimes wyjaśniają, że ten model miałby 12 cali i nie odnoszą się do obecnych pomiarów, ale możliwe, że jest to bardziej błąd w tekście, ponieważ obecnie modele mają odpowiednio 11 i 12,9 cala, wątpimy, że te rozmiary ekranu ulegną zmianie. Oczekuje się, że produkcja tych nowych iPadów Pro nie przebiega zgodnie z oczekiwaniami ze względu na kwestie już omówione powyżej, koronawirus wpłynąłby na produkcję tych urządzeń choć mówi się o około 3 milionach sztuk miesięcznie, zobaczymy co się ostatecznie stanie z to. Wydaje się jasne, że nowego iPada Pro możemy mieć za nieco ponad miesiąc.