„Plotka, plotka, plotka”, jak mówiła piosenka. A teraz będą wszystkie ciekawy przecieki dotyczące iPhone'a 7, nowego telefonu firmy z Cupertino, który podobno przywita świat w połowie września tego roku. Chociaż wszystko wskazuje na to, że projekt zostanie bardzo nieznacznie zmodyfikowany, to co wydaje się nabierać coraz większego sensu, to pożegnanie z gniazdem 3,5 mm. Spotkaliśmy się dzisiaj z pierwsze wycieki z nauszników z kablem Lightning, Zdjęcia, które wydają się przedstawiać wkładki douszne, które Apple umieści w pudełku iPhone'a 7.
Ale rzeczywistość wydaje się być zupełnie inna. Jeśli szczegółowo przeanalizujemy te zdjęcia, oprócz tego, że mają klasyczną okropną jakość, jaką zwykle mają, zauważymy, że na zdjęciu po lewej złącze Lightning i jego biały plastik wydają się mieć nieco jaśniejszy kolor niż znajdujące się obok nasadki nauszne, po raz kolejny wydaje się dziełem PhotoShopu w maksymalnym wydaniu. Z drugiej strony zdjęcie po prawej stronie pokazuje odsłonięte połączenie Lightning, bez gumy ochronnej, ze zbyt dziwnym nacięciem, aby mogło być prawdziwe, i pokazuje chip, który rzekomo sprawi, że Lightning będzie działał, a także zweryfikuje, że jest to oryginał akcesorium.
Z drugiej strony najbardziej uderza mnie to, że Apple zamierza użyć okrągłego kabla w połączeniu Lightning, gdy ma płaskie produkty kablowe, takie jak Beats, z zamiarem, aby się nie zaplątały. W każdym razie wszyscy to założyliśmy iPhone 7 nie będzie miał złącza 3,5 Jack Faktem jest jednak, że nie wierzę, że jest to metoda, którą Apple decyduje się na uzupełnienie braków, jeśli mam być szczery, bardziej bym uwierzył, że wkładki douszne przestały być bezpośrednio dołączane do pudełka.