Co to jest prywatność różnicowa i jak to działa

prywatność

Dużo mówi się o prywatności różnicowej (prywatność różnicowa w języku angielskim) po tym, jak Apple ogłosił w ostatnim Keynote, że zamierza go użyć do ulepszenia swoich usług. Ale Czy naprawdę wiemy, co to za koncepcja? Jak Apple zamierza wdrożyć to w swoich systemach operacyjnych? Czy gwarantujemy prywatność naszych danych? Spróbuję to wszystko i nie tylko wyjaśnić w następnym artykule.

Wirtualni asystenci: zagrożenie dla naszych danych?

Postęp technologiczny podąża ściśle określoną ścieżką: wirtualni asystenci. Chcemy, aby nasze telefony komórkowe mówiły nam, dokąd zmierzamy, zanim sami się o tym przekonamy, powiadamiać nas o naszych terminach i sugerować restauracje zgodnie z naszymi preferencjami i naszymi informacjami. Ma to swoją cenę: muszą korzystać z naszych danych. Aby nasz iPhone mógł nam powiedzieć, ile czasu zajmie dotarcie do pracy, kiedy wstaniemy rano zgodnie z aktualnym natężeniem ruchu, musi najpierw wiedzieć, gdzie pracujemy i jaką trasą zwykle jedziemy, aby się tam dostać. Są dwa sposoby, aby go o tym przekonać: albo sami to wskażemy, albo on sam zbierze nasze dane i zrobi to sam.

Duże firmy, takie jak Google, Amazon i Apple, mają jasność co do swojego zakładu: nie musimy nic robić, oni zajmują się wszystkim. Ale w tym celu nasz iPhone musi zawsze wiedzieć, gdzie się przeprowadzamy, jakie restauracje zazwyczaj odwiedzamy, jakie są nasze gusta muzyczne i cokolwiek jeszcze sobie wyobrażamy. Nie wspominając już o dostępie, jaki muszą mieć do naszych e-maili, aby wiedzieć, jakie wycieczki mamy w toku, kiedy nadejdzie paczka Amazon lub jakie jest następne spotkanie z naszym osobistym trenerem.

Siri

Polityka prywatności Siri i Apple

Wielu z nas narzekało na to, jak konkurencja wyprzedziła Apple w dziedzinie wirtualnej pomocy. Amazon i Google już ogłosiły własne urządzenia, aby ułatwić nam pracę w domu dzięki wbudowanym asystentom, a Apple właśnie ogłosiło, że Siri otworzy się na zewnętrznych programistów. Firma z Cupertino jako pierwsza wprowadziła swojego asystenta, ale Siri nadal jest w trakcie wczesnej edukacji, a pozostali wkrótce ją ukończą..

Wszystko to ma jednak wytłumaczenie i nie chodzi o to, że Apple spoczęło na laurach, ale to firma zawsze niechętnie wykorzystywała dane użytkowników do ulepszania swoich usług. Apple chwalił się, że nie wykorzystuje swoich użytkowników jako królików doświadczalnych, pomimo tego, że ich masa użytkowników byłaby do tego idealna, jednak teraz wydaje się, że sytuacja się zmieniła.

Różnicowa prywatność - korzystanie z danych bez wiedzy, że należą one do Ciebie

W tym miejscu pojawia się Różnicowa Prywatność: zbieranie danych od globalnych użytkowników bez wiedzy, komu odpowiadają poszczególne dane.. Jest to sposób na zbieranie informacji, aby uczynić swoje systemy inteligentniejszymi, ale bez wiedzy, do którego indywidualnego użytkownika należy każdy element danych. W ten sposób nawet gdyby komuś udało się uzyskać dostęp do tych danych, prywatność użytkowników byłaby zagwarantowana, ponieważ nikt nie wie, kto jest właścicielem. Jest to sposób na uzyskanie odpowiednich informacji bez narażania prywatności użytkowników, choć oczywiście ma swoje ograniczenia.

Na przykład Apple powiedział, że nie będzie wykorzystywać zdjęć, które przechowujemy w iCloud, do ulepszania swojego systemu rozpoznawania twarzy ani obiektów lub miejsc.. Dlatego rozpoznawanie twarzy i miejsc nie będzie synchronizowane między urządzeniami, ale każda aplikacja Zdjęcia będzie działać niezależnie na Twoim iPhonie, iPadzie i komputerze Mac.

Będzie używany tylko w czterech przypadkach i będzie również opcjonalny

Apple chce spowolnić ten problem i dlatego W tej chwili różnicowa prywatność będzie używana tylko w czterech przypadkach:

  • Słowa dodane do słownika
  • Emotikony wpisywane przez użytkowników
  • Precyzyjne linki
  • Aplikacja Notatki

Apple nie chce, aby ktokolwiek był zagrożony przez tę funkcję, a jeśli nie chcesz, aby wykorzystywał Twoje dane do niczego, nawet w trybie różnicowej prywatności, zawsze możesz wyłączyć tę funkcję. W rzeczywistości, według Apple powiedział, będzie to coś, co zostanie domyślnie dezaktywowane, a użytkownik będzie musiał wyrazić zgodę na jego aktywację..

Dane osobowe pozostaną lokalne

Ale jak możesz zasugerować miejsca do odwiedzenia, jeśli nie wiesz, że to ja? W przypadku tego rodzaju spersonalizowanych sugestii, takich jak czas dojazdu do pracy itp., Apple wykorzystuje Twoje dane osobowe, ale w tym przypadku nie są one wysyłane na żaden serwer w celu ich przetwarzania i używania, ale są przechowywane lokalnie na Twoim urządzeniu . To Twój iPhone sugeruje, dokąd się udać, lub przypomina o następnym spotkaniu w programie, a nie serwery Apple. W ten sposób firma gwarantuje, że Twoje dane są tylko Twoje i nie wykorzystają ich do sprzedaży innej firmie. Nie wszyscy mogą zapewnić to samo.


iPad 10 z Magic Keyboard
Jesteś zainteresowany:
Różnice między iPadem a iPadem Air
Obserwuj nas w Wiadomościach Google

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: AB Internet Networks 2008 SL
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.