Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego Apple zaczął wypuszczać publiczne wersje beta dla swoich systemów operacyjnych? Problemy między Cupertino i Google dotyczące kopii iOS sprawiły, że Apple zaczął traktować Mountain View jako jeszcze jednego. Aby to zrobić, musieli usunąć dwie aplikacje, które do iOS 5 były domyślnie instalowane: YouTube i Google Maps. Problem w tym mapy jabłek nie zaczęli na bardzo dobrych podstawach.
Jakie było rozwiązanie tego problemu? Cóż, na początku Tim Cook musiał polecić alternatywne aplikacje, takie jak Waze, ale podjął też inny środek: zacznij wypuszczać publiczne wersje beta aby każdy użytkownik mógł pomóc ulepszyć mapy i resztę systemu operacyjnego iOS, na co Steve Jobs nigdy by nie pozwolił. Zostało to docenione przez Eddy’ego Cue, starszego wiceprezesa ds. oprogramowania i usług, w wywiadzie dla Fast Company. Pierwszą publiczną wersją beta wydaną na początku 8.3 roku był iOS 2014.
Jeśli lubisz testować iOS w wersji beta, podziękuj fiaskowi Apple Maps
Wprowadziliśmy znaczące zmiany w całym procesie tworzenia Map. Dla nas wszystkich, którzy mieszkają w Cupertino, mapy tutaj były bardzo dobre, prawda? Więc problem nie był dla nas oczywisty. Nigdy nie byliśmy w stanie przekazać tego dużej liczbie użytkowników, aby otrzymać tę informację zwrotną. Teraz to robimy.
Cue mówi, że mapy Apple zostały przetestowane wewnętrznie, ale inżynierowie firmy Apple nie przeprowadzili testów na obszarze wystarczająco dużym, aby umożliwić przewidywanie błędów lub utraty informacji. Aby wypełnić te luki, Apple musiał podpisywać umowy z innymi firmami, takimi jak TomTom. Z drugiej strony nad projektem pracowało bardzo niewiele osób, podczas gdy Google miał setki na Google Maps i tysiące specjalistów od lokalizacji.
Trzeba przyznać, że od tego czasu dużo padało. Mapy Apple to prawie gwarancja, ale moim zdaniem wciąż mają coś do ulepszenia: swoje wyszukiwania. Przetestowałem ich mapy w dość odległych miejscach i są wiarygodne, ale nadal musimy być precyzyjni podczas wyszukiwania - na przykład czasami trzeba wpisać nazwy ulic w języku danego obszaru - aby znaleźć adres. Kiedy to zrozumieją, może zaczniemy mówić, że Apple zrównał swoje mapy z Mapami Google. Do tego czasu możemy powiedzieć, że możemy zainstalować publiczne wersje beta z wyprzedzeniem.
Co za głupota