To, że Spotify jest obecnie niekwestionowanym liderem na rynku strumieniowania muzyki, jest czymś, w co nikt z nas nie odważyłby się wątpić. Jednak gdy firma nalega na oferowanie usługi, która w ogóle nie jest opłacalna, wtedy zaczynamy wątpić w zasady rządzące systemem. Rzeczywistość jest taka, że Spotify jest z nami od wielu lat, jednak choć wielu o tym nie wie, nigdy nie udało mu się uzyskać korzyści z abonamentów na swój serwis. Z drugiej strony, Wszystko może się zmienić w 2017 r., Ponieważ oczekuje się, że po raz pierwszy uzyskają korzyści ekonomiczne ze swojej działalności.
PJ. Parson, jeden z pierwszych inwestorów Spotify, przyznał się Reuters przekonany, że Spotify po raz pierwszy w swojej historii osiągnie zysk w 2017 roku. Duża w tym zasługa faktu, że rozszerzyli swoją działalność na Japonię i planują dotrzeć do Chin, Rosji i Korei Południowej. w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
Do tej pory rośniemy i rośniemy. Być może od teraz rentowność systemu stanie się priorytetem. Jako inwestorzy pracowaliśmy w przyszłości nad uruchomieniem oferty publicznej.
Na razie będziemy starać się optymalizować rentowność firmy w miarę rozwoju. Nasze systemy finansowe są naprawdę mocne.
Uruchomiona w 2008 roku platforma muzyczna rozwija się, udało się być obecnym na sześćdziesięciu różnych rynkachosiągając w ten sposób więcej niż czterdzieści milionów płacących użytkowników. Z drugiej strony Apple Music jest obecne w 115 krajach i posiada 17 milionów rachunków płatniczych.
W aspektach finansowych Spotify stracił w zeszłym roku 145 milionów dolarówTak, to niemało, ale to mniej niż 165 milionów z roku 2014. Jest to duża firma, zatrudniająca ponad 2.000 pracowników na całym świecie. Chociaż fakt, że przedłużają one działalność w czasie, która naprawdę nie przestaje przynosić strat, wciąż piszczy.