Brak przewidywania Apple, jeśli chodzi o posiadanie wystarczającej ilości zapasów nowych akcesoriów do iPada Pro, po raz kolejny zademonstrował pośpiech Apple'a, aby jak najszybciej wprowadzić to nowe urządzenie na rynek przed nadejściem świąt Bożego Narodzenia, w którym urządzenia Apple są powodem wielu zakupów przez użytkowników.
Ale także w przypadku Smart Keyboard obudowa krwawi jeszcze bardziej, ponieważ jest dostępny tylko w języku angielskim. Na szczęście w sklepach Apple oferują również alternatywę Logitech, która, jeśli zostanie znaleziona, jest hiszpańska, a także nieco tańsza.
Brak jednostek Apple Pencil i pilne zapotrzebowanie na tego typu urządzenia spowodowały odsprzedaż tych urządzeń w serwisie eBay, gdzie możemy znaleźć Apple Pencil za około 400 dolarów. Te Apple Pencil pochodzą od użytkowników, którzy go kupili, ale z jakiegokolwiek powodu nadal mogą się bez niego obejść. Korzystają więc z okazji, aby odsprzedać go za czterokrotność ceny.
Ale możemy też znajdź Apple Pencil skradziony ze sklepów Apple Store. W kilku sklepach Apple Store w Stanach Zjednoczonych zniknęły wszystkie dostępne egzemplarze próbne, aby przyszli nabywcy mogli przetestować ich działanie na iPadzie Pro przed jego zakupem, aby sprawdzić, czy naprawdę wykorzystają go w pełni, czy nie.
Mój Apple Store otrzymał wczoraj 20 ołówków. Pozwolili jednemu facetowi kupić wszystkie 20.
Tymczasem brak odbioru w sklepie i zamówienia zaległe online 4–5 tygodni.
- Marco Arment (@marcoarment) Listopad 18, 2015
Ten brak jednostek Apple Pencil zmienia to urządzenie w cały biznes. Według Marco Armenta, twórcy Overcast, ludzie odwiedzają sklepy Apple kupujesz wszystkie dostępne jednostki do późniejszej odsprzedaży w serwisie eBay. Apple jak zwykle nie komentuje sprawy, a jedyne informacje na temat dostępności tego urządzenia, jakie możemy uzyskać, można uzyskać w sklepach Apple Store, gdzie oferują okres oczekiwania od czterech do pięciu tygodni, aby móc je zdobyć.
Normalnie, widziałem je w sklepie z jabłkami i leżały luzem, obok ipada pro, i pomyślałem, że jak sklep z jabłkami będzie pełny, to na pewno zostaną skradzione.